Z marką AQUASPHERE jestem związany od 5 lat, choć wtedy nawet o niej nie słyszałem, a pianki, w jakich pływałem przez 27 lat trenowania, były różne. Zawsze wybierałem modele topowe. Przed 5 laty również trafił w moje ręce model z najwyższej półki – AQUASPHERE. Okazało się, że jest to pianka, która urzekła mnie swoimi ciekawymi i oryginalnymi rozwiązaniami, których inne marki nie stosowały, choć były droższe... Recenzja: Krzysztof Augustyniak