Wietrzny, zimny start sezonu
Piękna miejscówka, świetna, nowa infrastruktura i bardzo wymagająca pogoda – tak w skrócie można podsumować zawody w Olsztynie otwierające serię Elemental Triathlon Series w sezonie 2015. W ramach cyklu rozgrywane są zawody na 3 dystansach: supersprint (200 m – 10 km – 2 km), sprint (750 m – 20 km – 5 km) oraz olimpijski (1,5 km – 40 km – 10 km).
Zawody, jak wszystkie imprezy organizowane przez Labo Sport stały na wysokim poziomie organizacyjnym, gdyby jeszcze organizatorzy mogli zamówić pogodę…
Jako pierwsi wystartowali supersprinterzy Miłosz Walkowiak z Sambora Tczew potrzebował niewiele ponad 31 minut na pokonanie całej trasy. Mocne ściganie zaczęło się na dystansie sprinterskim, triumfator olimpijki sprzed 2 lat w Olsztynie – Mateusz Kaźmierczak tym razem musiał uznać wyższość Sergiya Kurochkina startującego w barwach AZS AWF Katowice, który trasę pokonał w niespełna 58 minut (57:51).
Temperatura wody, która ledwo przekraczała 14 stopni, silny porywisty wiatr, wysoka fala i przejściowe opady deszczu – to wszystko spowodowało, że organizatorzy w trosce o bezpieczeństwo zawodników zdecydowali się skrócić trasę pływacką na dystansie olimpijskim o połowę do 750 metrów. Pomimo tego spora grupa zawodników nie zdecydowała się na start lub nie ukończyła zawodów.
Dodatkowo organizatorzy zdecydowali się na wprowadzenie startu falowego na dystansie olimpijskim, który zdecydowanie ułatwił ściganie się w wodzie, ale utrudnił obserwację imprezy na finiszu.
Pasjonującą walkę o zwycięstwo w kategorii M35 stoczyli Marcin Mazurek i Maciej Dowbor, z wody pierwszy wyszedł Mazurek, na rowerze stratę zniwelował Maciek Dowbor. Zwycięstwo w kategorii M35 Mazurek wygrał na ostatnich 5 metrach biegu pokonując dziennikarza telewizji Polsat o sekundę.
- Traciłem na podjazdach, odrabiałem na zjazdach i tak cięliśmy się z Marcinem do samego końca, szkoda, że na ostatnich dwóch metrach przegrałem – mówił na mecie Maciek Dowbor
Olsztyn to tradycyjnie również start retroTRI czyli zawodników w strojach i na rowerach z poprzedniej epoki, tutaj bezkonkurencyjny okazał się Marcin Konieczny, który zajął dodatkowo piąte miejsce w generalce i zwyciężył w kategorii M40.
Kolejna impreza z cyklu Elemental Triathlon Series 2 sierpnia w Strawczynie na ziemi kieleckiej, finał serii 23 sierpnia w Białymstoku.
Adam Greczyło
Powrót do listy
Zawody, jak wszystkie imprezy organizowane przez Labo Sport stały na wysokim poziomie organizacyjnym, gdyby jeszcze organizatorzy mogli zamówić pogodę…
%f3
Wiało...Jako pierwsi wystartowali supersprinterzy Miłosz Walkowiak z Sambora Tczew potrzebował niewiele ponad 31 minut na pokonanie całej trasy. Mocne ściganie zaczęło się na dystansie sprinterskim, triumfator olimpijki sprzed 2 lat w Olsztynie – Mateusz Kaźmierczak tym razem musiał uznać wyższość Sergiya Kurochkina startującego w barwach AZS AWF Katowice, który trasę pokonał w niespełna 58 minut (57:51).
Temperatura wody, która ledwo przekraczała 14 stopni, silny porywisty wiatr, wysoka fala i przejściowe opady deszczu – to wszystko spowodowało, że organizatorzy w trosce o bezpieczeństwo zawodników zdecydowali się skrócić trasę pływacką na dystansie olimpijskim o połowę do 750 metrów. Pomimo tego spora grupa zawodników nie zdecydowała się na start lub nie ukończyła zawodów.
%f2
... i co z tego. Dobre humory dopisywały...Dodatkowo organizatorzy zdecydowali się na wprowadzenie startu falowego na dystansie olimpijskim, który zdecydowanie ułatwił ściganie się w wodzie, ale utrudnił obserwację imprezy na finiszu.
Pasjonującą walkę o zwycięstwo w kategorii M35 stoczyli Marcin Mazurek i Maciej Dowbor, z wody pierwszy wyszedł Mazurek, na rowerze stratę zniwelował Maciek Dowbor. Zwycięstwo w kategorii M35 Mazurek wygrał na ostatnich 5 metrach biegu pokonując dziennikarza telewizji Polsat o sekundę.
- Traciłem na podjazdach, odrabiałem na zjazdach i tak cięliśmy się z Marcinem do samego końca, szkoda, że na ostatnich dwóch metrach przegrałem – mówił na mecie Maciek Dowbor
%f1
... i pływać też można było.Olsztyn to tradycyjnie również start retroTRI czyli zawodników w strojach i na rowerach z poprzedniej epoki, tutaj bezkonkurencyjny okazał się Marcin Konieczny, który zajął dodatkowo piąte miejsce w generalce i zwyciężył w kategorii M40.
Kolejna impreza z cyklu Elemental Triathlon Series 2 sierpnia w Strawczynie na ziemi kieleckiej, finał serii 23 sierpnia w Białymstoku.
Adam Greczyło