Pozdrowienia z Las Vegas!

Po czterotygodniowym obozie triathlonowym spędzonym na Lanzarote w Costa Teguise i krótkim pobycie w Polsce, Ewa ponownie „ucieka” do cieplejszych krajów. Biorąc pod uwagę aktualne temperatury i opady śniegu, jesteśmy bardzo wyrozumiali :)

Poniżej kilka słów z gorącej Kalifornii

„Po 26 godzinnej podróży dotarłam do Las Vegas, gdzie rozpoczęłam przygotowania do mojego pierwszego startu w tym sezonie w IRONMAN 70.3 CALIFORNIA OCEANSIDE odbywającego się 30 marca. Dziewięciogodzinna różnica czasu i klimat daje się we znaki.

Najlepszy czas na trening to godziny poranne, około godziny 10 jest tutaj już 30 stopni. Trenuje trzy razy dziennie, do tego siłownia i ćwiczenia stabilizujące. Aktualnie trening zajmuje mi średnio 5 do 6 godzin dziennie.

Polonia w Las Vegas ponownie przyjęła mnie z otwartymi rękami. Polska gościnność jest tutaj jedyna w swoim w rodzaju.

Dziękuje moim sponsorom firmie Rafako, Silesia Clinic i TRI-magic za wsparcie i pomoc. Podziękowania dla trenera Marcina Florka oraz Jakuba Czaji za pomoc w suplementacji.

Zapraszam na mój portal www.ewabugdol.com i nowy profil na Facebook Ewa Bugdol Blog. Jest to blog gdzie można znaleźć aktualności, zdjęcia i relacje z zawodów.”

%f1
fot. Maria Randolph

%f2
fot. Maria Randolph

%f3
fot. Maria Randolph

Zdjęcia zostały wykonane i udostępnione przez Marię Randolph, dziękujemy!

Powrót do listy