O piątej rano przeklina triathlon
Nic tak Jej nie denerwuje jak… korki samochodowe. Nie znosi wtedy marnować czasu. Kiedy ma już wszystkiego dość jedzie na wieś. Marzy o czerwonym bmw i… Zapraszamy do lektury tri oczka, w które zagrała z nami Paulina Kotfica
1. Twój pierwszy raz… triathlonowy. Jaki był?
Ciężki, ale zabawny były to jeszcze czasy gdzie organizacja zawodów nie stała na największym poziomie. Pamiętam jak dziś, że biegłam i szukałam mety, po czym się okazało, że już dawno ją minęłam
2. Wzór/idol sportowy?
Można by było ich wymieniać i wymieniać. Na pewno do tego grona zaliczyć można Justynę Kowalczyk. Za waleczność i siłę jaką ma w sobie w starciu z Norweżkami. Kamil Stoch, za opanowanie w trudnych sytuacjach i skromność, a w końcu osiągnął jako sportowiec prawie wszystko. Ole Einar Bjorndalen, który przez tyle lat startował na najwyższym poziomie światowym. I na koniec oczywiście Javier Gomez, wzór triathlonisty.
3. Jaką cechę idola chciał(a)byś posiadać?
Mocna psychikę. Taka która pozwoliłaby czasem odciąć się od wszystkiego i skupić się na najważniejszej rzeczy. Czasem nie jest to takie proste.
4. Jaki talent chciała/byś posiadać?
Kulinarny:) Ale jakoś mi to nie wychodzi. Dobrze, że mój chłopak potrafi dobrze gotować i mama blisko mieszka.
5. Z jakiego powodu możesz się potwornie zdenerwować?
Na ogół jestem spokojna. Przynajmniej staram się być, ale nic mnie tak nie denerwuje jak korki na ulicach w których mi przychodzi czasem stać, bo wiem, że tracę bez sensu czas. Na szczęście mieszkam w małej miejscowości i tu korki są rzadkością.
6. Kogo niechętnie byś spotkał/a po ciężkim treningu w saunie?
Hmm… Jest jedna taka osoba, ale zachowam to dla siebie…
7. Jaką książkę ostatnio czytałeś/łaś?
Gaumardżos – opowieść o Gruzji. Moim marzeniem jest tam pojechać. Na razie nie ma na to jednak czasu więc pozostają mi książki. Uwielbiam je i mam ich bardzo dużo. O różnej tematyce. To po jakie sięgam zależy od nastroju w jakim jestem w danej chwili.
8. Gdybyś był bohaterem bajki kim byś był/a?
Leniuszkiem ze Smerfów – uwielbiam się dobrze wyspać.
9. Co Ciebie motywuje?
Jeśli widzę, że trening idzie dobrze, nic mi nie dolega nakręcam się jeszcze bardziej, bo wierzę, że w sezonie będzie dobrze
10. Na co cieszysz się najbardziej po zawodach?
Na wolny, następnym dzień. Oczywiście jeśli nie jest on spędzony w podróży i jeszcze lepiej jak mogę go spędzić np. na plaży nic nie robiąc. Rewelacja.
11. Z kim chciałbyś potrenować? (jeden trening)
Myślę, że jeden trening to trochę mało. Chciałabym, chociaż tydzień, potrenować z grupą Joe Filleja. Zobaczyć jak od środka to wszystko wygląda. Będąc w zeszłym roku na obozie w RPA spaliśmy w tym samym ośrodku co my. Niestety, to nie to samo jak możliwość trenowania z nimi.
12. Pływalnia jest zamknięta, na zewnątrz leje jak z cebra, a plan treningowy zabrania biegania. Co robisz w takim dniu?
Zmieniam plan. Od tego one są. Robię jakiś alternatywny treningi lub po prostu odpoczywam. Widocznie tak miało być.
13. Których z Twoich zwycięstw (sukcesów) był najbardziej emocjonalny?
Wszystkie. Podchodzę do tego emocjonalnie. Każde jest inne więc ciężko jest wybrać jedno konkretne.
14. Jakie rytuały przedstartowe nie powinni widzieć konkurenci?
Nie mam nic do ukrycia przed startem. Staram się już mieć wszystko przygotowane dzień przed, bo wiem że w dniu startu człowiek jest zestresowany i może zapomnieć o najważniejszych rzeczach.
15. Co robisz, kiedy nie trenujesz?
Odpoczywam po treningach lub po sezonie. Często wtedy jeżdżę nad morze i mam więcej czasu dla znajomych. No i może w końcu do Gruzji polecę :)
16. Najbardziej zabawna sytuacja z zawodów?
Prawie na każdych coś się dzieje, choć w danym momencie nie wydają się zabawne. Już po zawodach z innymi zawodnikami opowiadamy sobie co się komu przydarzyło i oczywiście śmiejemy się. Ale podczas samych zawodów najczęściej do śmiechu nam nie jest.
17. Ile razy przeklinałeś triathlon?
Zdarza mi się to zwłaszcza w momentach jak budzik dzwoni o 5 rano i trzeba wstać i iść na trening na pływalni.
18. Dowcip/ osoba/ sytuacja, który jest w stanie zawsze Ciebie rozładować w trudnych chwilach
Jak już czuje, że coś się dzieje, startów jest dużo, co chwile jakieś wyjazdy, to lubię pojechać do Siostry na wieś i tam z chrześniakami rozładować emocje. Zapominam u nich o wszystkich problemach.
19. Na jakie pytanie czekasz, a którego jeszcze nikt Ci nie zadał?
Dlaczego to robię?
20. Odpowiedź na pytanie, które zadałeś sobie przed chwilą…
Z pasji? Bo nie wyobrażam sobie robić czegoś innego…
21. Marzysz o…
Domu w ciepłych krajach, gdzie nigdy nie pada śnieg :) No i o BMW 1 w kolorze czerwonym. To wie chyba każdy kto mnie zna :)
Kwestionariusz triathlonisty
Imię i nazwisko: Paulina Kotfica
Moje miasto to… Police
Staruję w triathlonie od roku… chyba od 2004
Trenuję tygodniowo… pływanie 20-30km, rower 200-350km, bieganie 50-90km wszystko zależy w jakim okresie przygotowań jestem
Ważę i mam wzrostu… 174cm, waga w każdym okresie jest inna, w sezonie ok 62kg
Moje rekordy: nie znam żadnego, w triathlonie liczą się miejsca, a nie rekordy
Klub… Profi Team
1. Twój pierwszy raz… triathlonowy. Jaki był?
Ciężki, ale zabawny były to jeszcze czasy gdzie organizacja zawodów nie stała na największym poziomie. Pamiętam jak dziś, że biegłam i szukałam mety, po czym się okazało, że już dawno ją minęłam
2. Wzór/idol sportowy?
Można by było ich wymieniać i wymieniać. Na pewno do tego grona zaliczyć można Justynę Kowalczyk. Za waleczność i siłę jaką ma w sobie w starciu z Norweżkami. Kamil Stoch, za opanowanie w trudnych sytuacjach i skromność, a w końcu osiągnął jako sportowiec prawie wszystko. Ole Einar Bjorndalen, który przez tyle lat startował na najwyższym poziomie światowym. I na koniec oczywiście Javier Gomez, wzór triathlonisty.
3. Jaką cechę idola chciał(a)byś posiadać?
Mocna psychikę. Taka która pozwoliłaby czasem odciąć się od wszystkiego i skupić się na najważniejszej rzeczy. Czasem nie jest to takie proste.
4. Jaki talent chciała/byś posiadać?
Kulinarny:) Ale jakoś mi to nie wychodzi. Dobrze, że mój chłopak potrafi dobrze gotować i mama blisko mieszka.
5. Z jakiego powodu możesz się potwornie zdenerwować?
Na ogół jestem spokojna. Przynajmniej staram się być, ale nic mnie tak nie denerwuje jak korki na ulicach w których mi przychodzi czasem stać, bo wiem, że tracę bez sensu czas. Na szczęście mieszkam w małej miejscowości i tu korki są rzadkością.
6. Kogo niechętnie byś spotkał/a po ciężkim treningu w saunie?
Hmm… Jest jedna taka osoba, ale zachowam to dla siebie…
7. Jaką książkę ostatnio czytałeś/łaś?
Gaumardżos – opowieść o Gruzji. Moim marzeniem jest tam pojechać. Na razie nie ma na to jednak czasu więc pozostają mi książki. Uwielbiam je i mam ich bardzo dużo. O różnej tematyce. To po jakie sięgam zależy od nastroju w jakim jestem w danej chwili.
8. Gdybyś był bohaterem bajki kim byś był/a?
Leniuszkiem ze Smerfów – uwielbiam się dobrze wyspać.
9. Co Ciebie motywuje?
Jeśli widzę, że trening idzie dobrze, nic mi nie dolega nakręcam się jeszcze bardziej, bo wierzę, że w sezonie będzie dobrze
10. Na co cieszysz się najbardziej po zawodach?
Na wolny, następnym dzień. Oczywiście jeśli nie jest on spędzony w podróży i jeszcze lepiej jak mogę go spędzić np. na plaży nic nie robiąc. Rewelacja.
11. Z kim chciałbyś potrenować? (jeden trening)
Myślę, że jeden trening to trochę mało. Chciałabym, chociaż tydzień, potrenować z grupą Joe Filleja. Zobaczyć jak od środka to wszystko wygląda. Będąc w zeszłym roku na obozie w RPA spaliśmy w tym samym ośrodku co my. Niestety, to nie to samo jak możliwość trenowania z nimi.
12. Pływalnia jest zamknięta, na zewnątrz leje jak z cebra, a plan treningowy zabrania biegania. Co robisz w takim dniu?
Zmieniam plan. Od tego one są. Robię jakiś alternatywny treningi lub po prostu odpoczywam. Widocznie tak miało być.
13. Których z Twoich zwycięstw (sukcesów) był najbardziej emocjonalny?
Wszystkie. Podchodzę do tego emocjonalnie. Każde jest inne więc ciężko jest wybrać jedno konkretne.
14. Jakie rytuały przedstartowe nie powinni widzieć konkurenci?
Nie mam nic do ukrycia przed startem. Staram się już mieć wszystko przygotowane dzień przed, bo wiem że w dniu startu człowiek jest zestresowany i może zapomnieć o najważniejszych rzeczach.
15. Co robisz, kiedy nie trenujesz?
Odpoczywam po treningach lub po sezonie. Często wtedy jeżdżę nad morze i mam więcej czasu dla znajomych. No i może w końcu do Gruzji polecę :)
16. Najbardziej zabawna sytuacja z zawodów?
Prawie na każdych coś się dzieje, choć w danym momencie nie wydają się zabawne. Już po zawodach z innymi zawodnikami opowiadamy sobie co się komu przydarzyło i oczywiście śmiejemy się. Ale podczas samych zawodów najczęściej do śmiechu nam nie jest.
17. Ile razy przeklinałeś triathlon?
Zdarza mi się to zwłaszcza w momentach jak budzik dzwoni o 5 rano i trzeba wstać i iść na trening na pływalni.
18. Dowcip/ osoba/ sytuacja, który jest w stanie zawsze Ciebie rozładować w trudnych chwilach
Jak już czuje, że coś się dzieje, startów jest dużo, co chwile jakieś wyjazdy, to lubię pojechać do Siostry na wieś i tam z chrześniakami rozładować emocje. Zapominam u nich o wszystkich problemach.
19. Na jakie pytanie czekasz, a którego jeszcze nikt Ci nie zadał?
Dlaczego to robię?
20. Odpowiedź na pytanie, które zadałeś sobie przed chwilą…
Z pasji? Bo nie wyobrażam sobie robić czegoś innego…
21. Marzysz o…
Domu w ciepłych krajach, gdzie nigdy nie pada śnieg :) No i o BMW 1 w kolorze czerwonym. To wie chyba każdy kto mnie zna :)
Kwestionariusz triathlonisty
Imię i nazwisko: Paulina Kotfica
Moje miasto to… Police
Staruję w triathlonie od roku… chyba od 2004
Trenuję tygodniowo… pływanie 20-30km, rower 200-350km, bieganie 50-90km wszystko zależy w jakim okresie przygotowań jestem
Ważę i mam wzrostu… 174cm, waga w każdym okresie jest inna, w sezonie ok 62kg
Moje rekordy: nie znam żadnego, w triathlonie liczą się miejsca, a nie rekordy
Klub… Profi Team
