Ja, Ibra. Historia wojownika

Zlatan Ibrahimovic za wyczyny w młodości powinien trafić do więzienia. Jednym z jego sposobów odreagowania była kradzież rowerów. Nie złamały go kłopoty rodzinne, rasistowskie prześladowania czy konflikt z Gaurdiolą, trenerem Barcelony.  Dziś postanawia pomóc głodującym. Warto poznać historię tego wojownika.
Ok, zgadzam się triathlon to nie piłka nożna. Jednak zarówno w jednej jak i w drugiej dyscyplinie trzeba mieć jaja, aby osiągnąć to co osiągnął Zlatan Ibrahimovic. Szwedzki piłkarz z serbskimi korzeniami w dzieciństwie przeszedł piekło. Miał ogromne szczęście, że za młodzieńcze wyczyny nie trafił do więzienia. Ale miał i ma także upór, którego można mu pozazdrościć. Kiedy pojawił się w Milanie drużyna, która od wielu lat nie zdobyła mistrzostwa Włoch, została jedną z najlepszych ekip na świecie. A to za sprawą Zlatana, który stał się prawdziwym liderem. Nie złamał go konflikt z Pepą Gaurdiolą, trenerem Barcelony. Zawsze mówił za szybko i za dużo. Historia Ibrahimovica z jednej strony potrafi bulwersować, z drugiej pokazać, że ciężka praca potrafi przynosić efekty. Pokazuje także jak ważny jest w życiu drugi człowiek. Leo Beenhakker, który pracował w Ajaxie nie tylko dostrzegł jego talent, ale także potrafił dotrzeć do niego.

Ja, Ibra. Moja historia, to książka, która potrafi wciągnąć. Sam piłkarz dedykuje ją rodzinie i przyjaciołom, wszystkim, którzy za mną podążali – trzeba było być odważnym, aby zdecydować się na taki krok -  i trwali przy nim w szczęśliwych i w trudnych momentach.

- Chcę zadedykować ją wszystkim dzieciom, a zwłaszcza tym, które czują się trochę dziwnie i odmiennie, które nie są akceptowane i które dają się zauważyć z niewłaściwych powodów – pisze Ibra. - Niebycie takim jak inni jest okej. Wierzcie w siebie, jak uczy moja historia, bo mimo wszystko każdy może odnaleźć własną drogę”.
Dlaczego warto jeszcze poznać historię szwedzkiego wojownika? Mnie osobiście ujęła jego decyzja o pomocy głodującym. Zlatan wykorzystał sławę do walki z głodem. Umieścił na ciele tatuaże z imionami dzieci i zaapelował do kibiców, by wspierali 805 milionów głodujących ludzi, tak jak wspierają jego.
 

 
Powrót do listy