Paulina i Jola w drodze po mistrzostwo. Każde inne!

Paulina i Jola. Kobiety o filigranowej budowie. Atrakcyjne.  Zdeterminowane i nastawione na cel. Paulina marzy o dobrym wyniku podczas Mistrzostw Świata w Australii. Jola o triathlonowym debiucie w Lidzbarku Welskim.  Co je łączy? Treningi. Paulina jest nauczycielką Joli, która postanowiła pokonać strach i nauczyć się pływać.

Paulina Załucka od dobrych kilku lat kocha triathlon. Jest utalentowaną młodą zawodniczką i wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski. W ubiegłym roku wywalczyła slota na Mistrzostwa Świata w Australii.
 

Jolanta Mańkowska dopiero w 2015 roku, za sprawą partnera życiowego Mariusza poznała smak tej dyscypliny. A dokładnie zobaczyła, ile radości i satysfakcji dało mu przygotowywanie się w ramach akcji „Aktywuj się w triathlonie” do debiutu i wreszcie start w zawodach.  

- Mariusz robił wszystko, żebym pokochała jego pasję – mówi Jola Mańkowska.

I udało mu się. Było tylko jedno ale… Kobieta nie potrafi pływać, a pierwszą dyscypliną, jaką trzeba pokonać jest właśnie przepłynięcie kilkuset metrów na otwartym akwenie.
 

Jolanta Mańkowska po decyzji, że postanawia się rozprawić ze strachem przed wodą...
 

- Kilka lat nosiłam się z zamiarem nauki pływania, ale strach przed wodą do tej pory zwyciężał. Jako nastolatka topiłam się i od tego czasu jestem na bakier z pływaniem – tłumaczy. -  Kiedy patrzyłam, ile Mariusz czerpie radości z uprawiania triathlonu, postanowiłam się przełamać. Musiałam zatem zaakceptować swój strach, żeby pójść dalej. Pomyślałam, że chcę to zrobić dla siebie. Udział w tak wymagających zawodach to wyzwanie. A ja lubię sport i wysoko postawioną poprzeczkę.

I stało się. Jola postanowiła ułożyć życie rodzinne i wychowywanie synka z treningami. Nauką pływania zajęła się Paulina Załucka, która przyznaje, że obok swoich treningów bardzo lubi także trenowanie innych. Zarówno dorosłych, jak i dzieci. Spotykają się w sopockim aquaparku. Dwa razy w tygodniu. Zaczęły w grudniu 2015 roku. Już są pierwsze efekty.
 

- Miewam czasami kryzysy, zwłaszcza kiedy mi coś nie wychodzi. Jestem ambitna. Ale ostatnio byłam z siebie dumna, kiedy po raz pierwszy w życiu, pod okiem Pauliny, udało mi się przepłynąć basen… - mówi podekscytowana Jola. -  Na razie tylko wszerz :) Ale i tak to było niesamowite uczucie! – dodaje.

Jola pod okiem Pauliny ciężko trenuje. W chwilach kryzysu z pomocą przychodzi Mariusz i Paulina. Kiedy pytamy Mańkowskiej, kto najbardziej ją mobilizuje, ta odpowiada bez zająknięcia:

Mariusz – to on najbardziej mi kibicuje i mobilizuje każdego dnia. Paulina – moja trenerka, która uczy mnie pływać i podnosi na duchu, gdy przychodzi kryzys, a także rodzina i znajomi, od których słyszę ciepłe słowa. Wszyscy we mnie wierzą, a ja ich nie zawiodę :) – twierdzi Jola.


Trenerka i zawodniczka przykładem dla innych

Z propozycją dla obu Pań wyszli także organizatorzy nowego cyklu imprez triathlonowych – Tri Tour Energy. Zarówno Paulina Załucka jak i Jola Mańkowska zgodziły się zostać ambasadorkami imprezy. Obie wystartują w zawodach w Lidzbarku Welskim, 3 lipca 2016 roku. Obie rywalizować będą na dystansie 1/8 IM (475 metrów pływania, 22,5 km na rowerze i 5,250 km biegania). Paulina niewątpliwie będzie walczyła o zwycięstwo. Jola zadebiutuje w triathlonie.

- Nie mamy wątpliwości, że dziewczyny osiągną sukces. Najpierw razem staną na starcie, a następnie wyściskają się na mecie – mówi Aldona Dybuk z Tri Tour Energy. – Zaproponowaliśmy Paulinie i Joli udział w naszych zawodach, bo zależy nam, aby pokazać ludziom, że triathlon może być dla każdego. Wystarczy tylko chcieć czasami pokonać strach i przygotować się do zawodów. Jeszcze jest dużo czasu, aby przygotować się do startu na dystansie 1/8. Kibicujemy Joli i z ogromną przyjemnością wspieramy obie dziewczyny.

Dopinguj dziewczyny

Tak jak pisaliśmy, Jola przygotowuje się do triathlonowego debiutu. Jej postępy będzie można śledzić zarówno na stronie organizatora cyklu www.trienergy.pl jak i na stronie triathlonsport.pl – patrona medialnego imprezy. Jednak nie można zapominać, że Paulina Załucka oprócz trenowania Joli przygotowuje się do wrześniowych Mistrzostw Świata w Australii. Ciężkie treningi przeplatają się ze staraniami trenera i menadżera zawodniczki w złożeniu budżetu.
 

- Ciężko pracujemy – mówi Patryk Sawicki. – Paulina jedzie do Australii walczyć o jak najwyższą lokatę w swojej grupie wiekowej. Interesuje nas miejsce od pierwszego do piątego.

Przygotowania Pauliny do mistrzostwa można śledzić na stronie pro.complexsports.pl oraz na FB/Paulina jedzie na Mistrzostwa Świata.

Zapraszamy do śledzenia poczynań obu ambitnych Pań. Emocje gwarantowane.